Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the acf domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/admin/domains/strategic-mind.itiswise.com/public_html/wp-includes/functions.php on line 6131
6 powodów dlaczego właściciele nie ufają swoim eCommerce i marketing managerom – Strategic Mind

ZAPISZ SIĘ na webinar „Jak unikać przepalania budżetu w eCommerce?" - już we wtorek 6 sierpnia!

@pawel.szymoniak
30 maja 2022

6 powodów dlaczego właściciele nie ufają swoim eCommerce i marketing managerom

Zarządzanie|

Od zdrowej i stabilnej relacji na linii zarząd lub właściciel e-commerce-management zależy bardzo wiele. Aby jednak ta relacja działała, potrzebne jest zaufanie, którego często brakuje. Jak wiadomo, zaufanie w biznesie to podstawa. Co więcej, przyczyn tej sytuacji może być mnóstwo i nie zawsze problem da się rozwiązać “polubownie”.

W tym artykule omówimy, skąd bierze się brak zaufania między właścicielami firm a e-commerce i marketing managerami oraz jak sobie z tym problemem radzić (o ile to możliwe). 

Po której stronie leży problem?

Zanim przejdziemy do listy, warto podkreślić, że jasne wskazanie winowajcy w niemal każdym z tych tematów jest bardzo trudne. W wielu przypadkach może się wydawać, że źródłem problemu są niekompetentni menedżerowie, ale jeśli przyjrzymy się bliżej sprawie, okaże się, że to właściciele komplikują im życie mikrozarządzaniem i blokowaniem decyzji.

Ostatecznie za większość zgrzytów w tej współpracy odpowiadają w pewnym stopniu obie strony i najlepszą drogą jest skupienie się na rozwiązaniu, a nie szukaniu winnego. Oczywiście zdarza się, że w niektórych przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest pożegnanie się i jest to zupełnie ok. Dla pozytywu warto jednak zaznaczyć, że ostatecznie zazwyczaj zyskują na tym obie strony. Przejdźmy więc do podpunktów. 

1. “Jak mam Ci zaufać, skoro nie widzę wyników?”

Najważniejszy i najczęstszy problem to brak mierzenia i analizy danych ze strony managerów. Przyczyn może być wiele – od braku czasu, przez braki kadrowe, po niewystarczające kompetencje w zakresie analizy i interpretacji danych. Ostateczny rezultat jest oczywiście taki, że całej firmie brak przejrzystej wizji i brak zaufania staje się czymś naturalnym. 

W młodych, rozwijających się e-commerce’ach, często pomija się kwestię mierzenia wyników, ponieważ firma rozwija się dynamicznie i siłą rzeczy brakuje czasu na chłodną analizę. Prędzej czy później jednak ten moment następuje, sprzedaż spowalnia, i okazuje się, że różne elementy kuleją. Trudno jednak powiedzieć dokładnie jakie, kiedy nie śledzi się liczb. I nie chodzi tu tylko za wyniki kampanii marketingowych, ale wszelkiego rodzaju koszty – nawet te związane z wysyłką, materiałami, czy magazynem.  

Zdarza się też, że managerowie dostarczają wyniki, ale ich nie wyjaśniają i nie tworzą prognoz na kolejne kwartały, więc właścicielom trudno ocenić, czy sprzedaż idzie zgodnie z planem, czy potencjał firmy jest marnowany. 

Na oba te scenariusze jest jedna odpowiedź – e-commerce managerowie muszą mierzyć wyniki, analizować je, tworzyć estymacje i oczywiście w zrozumiały raportować je właścicielom czy zarządowi. O tym, w jaki sposób się do tego zabrać piszemy w artykule: Excel e-commerce managera – co i jak mierzyć? 

2. Wyniki poniżej oczekiwań właściciela

Jeśli rezultaty firmy są poniżej oczekiwań, na pierwszej linii ognia są oczywiście menedżerowie. Scenariusz ten ma jednak dwa warianty:

  1. Wyniki rzeczywiście nie odzwierciedlają oczekiwań, a menedżerowie nie wykorzystują potencjału biznesowego.
  2. Oczekiwania właścicieli są nierealistyczne, biorąc pod uwagę obecne zasoby i budżet firmy.

W pierwszym przypadku trudno o polemikę. Jeśli da się jasno wskazać na błędy popełnione przez menedżerów, jedyne co pozostaje to podejść do problemu systemowo i opracować strategię, która wyprowadzi e-commerce na właściwe tory. I często może się to wiązać ze zmianami personalnymi lub uczestnictwem zewnętrznej firmy konsultingowej.

Druga opcja, chociaż pozornie brzmi jak problem po stronie właścicieli, w rzeczywistości swoje źródło ma w niewystarczającej komunikacji lub złym raportowaniu po stronie menedżerów. Wracamy tutaj nieuchronnie do poprzedniego wątku i kwestii systematycznego, poukładanego procesu, dzięki któremu wszystkie osoby zainteresowane są na bieżąco z obecną sytuacją. 

Niezależnie od wariantu, sedno sprawy tkwi w prognozowaniu i rozsądnym wyznaczaniu celów sprzedażowych. Jeśli właściciele e-commerce’u oczekują 25% wzrostu przychodów w ciągu kwartału, managerowie powinni być w stanie oszacować, czy cel ten jest możliwy przy obecnym budżecie marketingowym. 

3. Zamiast działać w oparciu o strategię, korygujemy błędy

Zasada “jeśli coś działa, nie zmieniaj tego” jest dobra w wielu przypadkach, ale e-commerce rzadko jest jednym z nich. Mimo tego, wielu menedżerów właśnie tak pracuje i zamiast opierać swoje działania na strategii i stale je korygować, skupiają się na naprawianiu błędów. Często brakuje nawet czasu, by poważnie zastanowić się, skąd te błędy się biorą i jak je wyeliminować w przyszłości. Co ciekawe, metoda ta może w zupełności wystarczać, by e-commerce działał i przynosił zyski, zwłaszcza, gdy ma się unikatowy produkt. Niestety, oznacza to, że potencjał jest znacznie większy niż wskazują na to obecne wyniki. 

Przyczyna takiej sytuacji często leży w niewielkim doświadczeniu e-commerce managerów i braku kompleksowego podejścia do biznesu i strategii. W niektórych przypadkach pomóc mogą szkolenia, ale często najlepszym rozwiązaniem jest wsparcie zewnętrznych zespołów, które pomogą poukładać procesy. 

4. Mikrozarządzanie zabija relację

Chęć ingerencji w rozmaite, nawet te mało istotne kwestie, to częsty błąd właścicieli e-commerce. I chociaż napisano o tym problemie mnóstwo artykułów i książek, wciąż nie brakuje przypadków, kiedy mikrozarządzanie ma realnie szkodliwy wpływ na firmy. Zazwyczaj w takich sytuacjach wini się właścicieli, ale często to brak autorytetu i odpowiednich argumentów ze strony managerów powoduje, że dają sobie oni wejść na głowę. Dlatego też tak kluczowe jest przedstawianie wyników i opieranie swoich argumentów na danych i wiedzy. A jeśli nawet w ten sposób nie uda się przekonać, że proponowane działania mają na celu dobro firmy, być może ta relacja nie ma przyszłości.

5. Brak przejrzystości ze strony właścicieli

E-commerce managerowie swoje działania powinni opierać na pełnej wiedzy nt. kondycji finansowej firmy, ale często jej po prosty nie mają. Zdarza się, że zarządy czy szefowie nie grają w otwarte karty i nie ujawniają np. danych dotyczących pensji, ponieważ obawiają się o chęć podwyżki. Z drugiej strony, brak jasności sytuacji finansowej i budżetu firmy sprawia, że menedżerowie nie są w stanie budować długoterminowej strategii. Skoro nie ma informacji o rentowności, to nie da się podejmować trafnych decyzji w sprawie skalowania budżetów, a przecież to jedno z głównych zadań menedżerów

Prędzej czy później, taka sytuacja zazwyczaj wychodzi na gorsze dla właścicieli, ponieważ napędza brak zaufania i niepewność managerów, którzy i tak w końcu zgłoszą się po podwyżki, a dodatkowo istnieje ryzyko, że odejdą do innej firmy. Zwłaszcza, jeśli dostarczają dobre wyniki. W konsekwencji, firma oszczędzając niewielką część budżetu, na dłuższą metę straci bardzo wartościowych pracowników, którzy przyczyniali się do jej sukcesu.

6. Menedżerowie realizują własne cele zamiast firmy

Ostatnia sytuacja, jaką chcielibyśmy poruszyć dotyczy tzw. problemu agencji, czyli sytuacji, w której menedżerowie prowadzą w ukryciu przed zarządem strategię, która przynosi im zyski zamiast firmie. W ekstremalnych przypadkach taka sytuacja może skutkować upadkiem firmy, czego najsłynniejszym przypadkiem był amerykański gigant technologiczny Enron. 

Problem ten jest bardzo trudny do wykrycia przez właścicieli, którzy zazwyczaj nie mają tak szczegółowej wiedzy o bieżących działaniach firmy jak menedżerowie. Tym bardziej nie mają też czasu, żeby zgłębiać meandry kampanii marketingowych czy kosztów firmowych, w których mogą być ukryte defraudacje. Niestety, do odkrycia takiego problemu wymagany jest czas i wiedza, a więc często konieczny jest zewnętrzny audyt

Zamiast zaufania skupmy się na rezultatach

Zaufanie w biznesie bierze się przede wszystkim z osiąganych wyników, a o nie trudno bez przemyślanej, skutecznej strategii i taktyki. Jeśli czujesz, że brakuje tego elementu w Twojej firmie i nie wykorzystujesz potencjału biznesowego, napisz do nas

„Pracuj nad firmą, a nie w firmie..” Paweł Szymoniak

Opisz nam wyzwanie lub problem przed którym stoi Twoja firma, dzięki temu będziemy mogli lepiej przygotować się do stworzenia oferty współpracy. Jeżeli chcesz skontaktować się bezpośrednio, napisz: pawel.szymoniak@strategicmind.pl

Bezpłatna konsultacja eCommerce

Omówmy Twoją sytuację podczas rozmowy telefonicznej. Sprawdź kompetencje naszego Konsultanta, a następnie ustalimy czy i w jaki sposób możemy pomóc w drodze do realizacji Twoich celów.

Skontaktuj się z nami